25 września 2016. 150 lat Kół Gospodyń Wiejskich

Pilickie Aktualności » 25 września 2016. 150 lat Kół Gospodyń Wiejskich

25 września w Pilicy odbyły się wojewódzkie obchody 150. rocznicy powstania pierwszego koła zrzeszającego kobiety wiejskie, będącego prekursorem współczesnych Kół Gospodyń Wiejskich. Po mszy w Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej w Biskupicach uczestnicy uroczystości przemaszerowali na pilicki rynek skąd udali się do Smolenia na części oficjalną i artystyczną obchodów.

    Powstanie organizacji kobiet zostało zainspirowane powstaniem 1 października 1862 roku, w Piasecznie koło Gniewu na Pomorzu Gdańskim (wówczas w zaborze pruskim), pierwszego Kołka Rolniczego utworzonego inicjatywy Juliusza Karziewicza. Kółka rolnicze skupiały w tym czasie najbardziej postępowy element wiejskiej społeczności, dlatego wcześnie dostrzeżono, że aktywne społecznie i wykształcone kobiety mogą stać się poważnym sojusznikiem we wdrażaniu postępu na wsi. Z  inicjatywy załozyciela Kółek Rolniczych w 1866 r. została założona organizacja kobiet wiejskich, która przybrała nazwę „Towarzystwo Gospodyń”. Organizacja ta stała się prawzorem Kół Gospodyń Wiejskich. Pierwsze koło gospodyń wiejskich na ziemiach zaboru rosyjskiego, w 1877 roku we wsi Janisławice koło Łowicza, założyła działaczka socjalistyczna Filipina Płaskowicka. W 1918 r. organizacje kobiet wiejskich w Polsce przyjęły wspólną nazwę: „Koło Gospodyń Wiejskich”. W okresie zaborów, działalność wiejskich stowarzyszeń miała szczególne znaczenie. Organizacje te miały często elitarny charakter, skupiając osoby cieszące się powszechnym szacunkiem i zaufaniem. a prowadzona działalność była powszechnie uznawana i ceniona. Członkowie ówczesnych Kółek Rolniczych i Towarzystw Gospodyń organizowali wzajemną pomoc dla ludności polskiej zamieszkującej tereny wiejskie, kultywowali lokalne tradycję i polskość. Zmieniała rzeczywistość narodowa, polityczna i gospodarcza, a członkinie Kół Gospodyń Wiejskich zawsze znajdowały czas na wynikajacą z wewnętrznych potrzeb społeczną działalność na rzecz swojego środowiska, na rzecz drugiego człowieka. Dawniej Koła Gospodyń koncentrowały swoje działania głównie na wzajemnej pomocy w pracach gospodarskich, prowadzeniu wypożyczalni naczyń, organizowaniu wiejskich uroczystości i odpustów, rozprowadzaniu kurczaków, paszy i młodej trzody chlewnej czy innych trudnych do zdobycia w owym czasie produktów codziennej potrzeby. Panie organizowały szkolenia, pokazy i kursy o różnorodnej tematyce, propagując nowinki w zakresie gotowania, przetwórstwa mięsa i owoców, hodowli, warzywnictwa, kroju i szycia, higieny i racjonalnego odżywiania. Organizowano zabawy taneczne i konkursy, wyjazdy autokarowych do kin, teatrów i atrakcyjnych miejscowości. Były to niejednokrotnie imprez dochodowe, dzięki którym koła wyposażały swoje świetlice w zastawy stołowe, sztućce i urządzenia kuchenne służące do organizacji lokalnych imprez. Sprzęt ten był również wypożyczany mieszkańcom wsi na obsługę imprez rodzinnych. W okresie PRL-u szczególne znaczenie miał również dostęp do trudno osiągalnych dóbr, wśród których wymienia się zwłaszcza paszę i drób. Liczba kół gospodyń wiejskich spadła na początku lat dziewięćdziesiątych. Za zasadniczą przyczynę należy uznać bezsensowne zaliczenie KGW do związanych ze stara władzą upolitycznionych organizacji i utratą oparcia instytucjonalnego w nowej strukturze demokratycznych instytucji.

    Życie zweryfikowało ten osąd. W ostatnich latach nastąpił wzrost aktywności kół gospodyń wiejskich. Coraz częściej zakładane są nowe lub reaktywowane stare koła. Coraz częściej działają w nich młode osoby, które w kultywowaniu dorobku kulturowego i społecznego swoich matek i babć widzą szansę na rozwijanie różnych form przedsiębiorczości, pomocy w wychowaniu i kształceniu a przede wszystkim na nawiązanie bezpośrednich więzi społecznych. Panie współpracują ze strażami pożarnymi, samorządem, szkołami i kościołem, urozmaicając lokalne uroczystości świeckie i kościelne. Członkinie KGW, zawsze piękne i młode, dziarskie i pełne zapału, absolutnie nie wygladające na 150 lat ;) biorą czynny udział w życiu codziennym wsi i tego im życzę conajmniej na następne 150 lat.

Na czele jak zwykle niezawodna Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Dzwono-Sierbowic...

...pod wodzą kapelmistrza Tomasza Zawadzkiego

Korowód otworzyło Koło Gospodyń Wiejskich ze Smolenia reprezentujące miasto i gminę Pilica...

.. a potem można było dostać zawrotu głowy od różnorodności kolorowych strojów gości uroczystości.