5 kwietnia 2018. Pogrzeb por. Mariana Obary ps.Kamień

Pilickie Aktualności » 5 kwietnia 2018. Pogrzeb por. Mariana Obary ps.Kamień

Zmarł por. Marian Obara

żołnierz Armii Krajowej i podziemia poakowskiego

uczestnik Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość

działacz kombatancki

mieszkaniec Wierzbicy

Śp. Marian Obara urodził się 18 grudnia 1924 r. w Woli Libertowskiej (gm. Żarnowiec) jako syn Józefa i Teodozji. W Woli Libertowskiej spędził dzieciństwo i młodość. W okresie okupacji niemieckiej został zaprzysiężony jako żołnierz Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej. Przyjął pseudonim „Kamień”. Był jednym ze współpracowników komendanta placówki AK ppor. Wincentego Pełki ps. „Marek”. Początkowo pracował jako łącznik, następnie brał udział w wielu akcjach sabotażowych i karno-represyjnych. Latem 1944 r. wszedł w skład II. Batalionu 116. (olkuskiego) pułku piechoty AK. Po wkroczeniu wojsk sowieckich działał w konspiracji poakowskiej. Był żołnierzem poakowskiego oddziału kpt. Kazimierza Tomczaka ps. „Lubicz operującego w gminach Żarnowiec i Pilica. Następnie działał w niepodległościowym Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. Za działalność tą 24 stycznia 1949 r. został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. W komunistycznym więzieniu spędził 6 miesięcy. Założył rodzinę i zamieszkał w Wierzbicy. W wiosce tej prowadził gospodarstwo rolne. W okresie PRL-u pracował społecznie. Po 1989 r. rozpoczął działalność w Związku Kombatantów i Osób Represjonowanych. Był przewodniczącym lokalnych struktur Związku w Kidowie i Żarnowcu. Działał także w Światowym Związku Żołnierzy AK. Nominowany na stopień porucznika w stanie spoczynku. Odznaczony m. in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Odznaką Weteran Walk o Niepodległość, Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim, Odznaką Pamiątkową Akcji Burza. Zmarł 30 marca 2018 r. Został pochowany dnia 5 kwietnia 2018 r. na Cmentarzu Parafialnym w Kidowie. W uroczystości pogrzebowej wziął udział pododdział honorowy Wojska Polskiego wystawiony przez 34. dywizjon rakietowy z Bytomia. W uroczystości uczestniczyli także przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Instytutu Pamięci Narodowej, strażacy z Wierzbicy i uczniowie klasy mundurowej Zespołu Szkół w Wolbromiu. Mowę pożegnalną por. Mariana Obary wygłosił Cezary Brożek. Poniżej zamieszczamy tekst przemówienia pożegnalnego. Fotografie i film z pogrzebu wykonał Konrad Kulig – prezes koła ŚZŻAK w Olkuszu.

Cezary Brożek

Niebagatelną sztuką jest stworzyć taki wymiar życia – jaki był udziałem śp. Mariana – naszego znajomego, mieszkańca Wierzbicy, żołnierza Polskiego Państwa Podziemnego.

Marian Obara rozpoczął swe życie w Woli Libertowskiej. Tam, w wieku 15 lat zastał go nienormalny świat okupacji – czas odwróconych wartości, spowszechnienia śmierci, brutalności kolejnych dni. Jako kilkunastoletni chłopak został żołnierzem Armii Krajowej. Działał pod pseudonimem „Kamień”. Przez okres okupacji aktywnie – z bronią w ręku – walczył o wolność Ojczyzny. Będąc żołnierzem placówki AK Żarnowiec był uczestnikiem wielu akcji zbrojnych. Współpracował z oficerami Armii Krajowej – legendami olkuskiej konspiracji - ppor. Antonim Janiszewskim ps. „Jawor” i kpt. Kazimierzem Tomczakiem ps. „Lubicz”. Poznał bezkompromisowość Edwarda Kaziora „Lota” i sztukę dowodzenia Stefana Brożka „Huberta”. Należał do pokolenia tych, którzy woleli chodzić nocą, bo bali się jasności dnia. Bezpośrednio po wojnie - działał w konspiracji poakowskiej oraz w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. Aresztowany za tą działalność przez komunistyczną bezpiekę – zachował czyste sumienie człowieka i żołnierza. Zamieszkał w Wierzbicy, gdzie założył rodzinę i rozpoczął pracę na roli. Wrósł swym losem w naszą wioskę - w świat chłopskich i przyrodzonych wartości. Jako znajomy, przyjaciel, sąsiad i działacz społeczny – niósł innym pomoc, ciesząc się powszechnym uznaniem. Mimo ciężkiego dramatu odejścia najbliższych – starał się zachować pogodę ducha i zarażać swą radością świat. Pamiętam doskonale jak śp. Marian Obara wspominał o trudnych latach okupacji. Potrafił ważyć i cyzelować słowa opowiadające o walce o wolność. Zastanawiał się jak oddzielić bohaterstwo od ciemnych stron polskiej konspiracji; jak opowiedzieć o innym człowieku tak, aby nie pozbawić go godności, ani nie uczynić większym, niż naprawdę był. Nie lubił mitów - bo pamiętał, że okupacja to był ciemny czas z rzekami ognia i krajobrazami krwi.

Poruczniku „Kamień”!

Ty – jako żołnierz podziemia – byłeś naszym przewodnikiem po czasach okupacji. Zostawiłeś nas z ogromem pytań: Jak to było? Kto to zrobił? Dlaczego? Z ogromem niedopowiedzeń i dziwnych niuansów. I z pamięcią o tych momentach, kiedy przychodziliśmy do Ciebie by po raz kolejny słuchać powieści o Hektorach i zdrajcach czasów konspiracji.

Oficerze Rzeczypospolitej – przyjacielu nas – mieszkańców Wierzbicy. Odchodzisz – ale Twój Cień zostaje z nami grając na strunach potężnego milczenia. Niewiele jest chwil, kiedy można z tak wielkim szacunkiem i pietyzmem wypowiedzieć słowa najwyższego uznania.

A zatem od mieszkańców Wierzbicy - cześć tobie i hołd żołnierzu Polski Podziemnej.

Cześć tobie i hołd!

Cezary Brożek